Przecież choroby się nie planuje...

Sokołów Podlaski, gmina Ceranów

Kamil Waszczuk 2019-05-25 21:08:46 liczba odsłon: 6375
Zdjęcie symboliczne fot. pixabay

Zdjęcie symboliczne fot. pixabay

Pan Krzysztof, mieszkaniec gminy Ceranów, jakiś czas temu się rozchorował. W nocy miał prawie 40 stopni gorączki. Z samego rana poszedł do ośrodka zdrowia w Ceranowie, do swojego lekarza rodzinnego. Ale...

- Usłyszałem, że lekarz mnie dzisiaj nie przyjmie. Że powinienem się zapisać półtora tygodnia wcześniej. Tylko skąd miałem wtedy wiedzieć, że akurat się rozchoruję? Przecież choroby nikt nie planuje – mówi mężczyzna. I dodaje: - Rozumiem, że są kolejki i trzeba się wcześniej zapisać, ale przecież takich sytuacji nie powinno być u lekarza rodzinnego. To w końcu lekarz pierwszego kontaktu.

Zostało Ci do przeczytania 84% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 20/2019:

Komentarze (13)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.