Przed Sądem Rejonowym w Siedlcach toczy się sprawa przeciwko 26-letmu mężczyźnie oskarżonemu o to, że po pijanemu spowodował wypadek, w którym jedna osoba zginęła, a kilka innych zostało rannych.
Borki, 13 sierpnia
Przed Sądem Rejonowym w Siedlcach toczy się sprawa przeciwko 26-letmu mężczyźnie oskarżonemu o to, że po pijanemu spowodował wypadek, w którym jedna osoba zginęła, a kilka innych zostało rannych.
Do tego zdarzenia doszło 13 sierpnia ubiegłego roku w Borkach Siedleckich. Siedem osób jechało busem do pracy w pieczarkarni. Przed 7.00 rano doszło do zderzenia z samochodem kierowanym przez pijanego mężczyznę (1, 32 promila). Oskarżony przyznaje się tylko do tego, że był pijany, ale nie przyznaje się do spowodowania wypadku.
Podczas ostatniej rozprawy zeznawał biegły z zakresu rekostrukcji wypadków drogowych. O tym co powiedział przed sądem napiszemy w najbliższym papierowym wydaniu "TS". (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne