Celnicy-łapownicy
Garwolin
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 4415
Zatrzymany celnik w drodze do sądu
Kilku funkcjonariuszy służby celnej z Garwolina poza otrzymywanym wynagrodzeniem postanowiło sobie dorobić.
Sęk w tym, że ta druga forma zarabiania była nielegalna i stanowiła swoisty haracz, nakładany przez nieuczciwych celników na petentów. Ten przestępczy proceder przerwali policjanci z siedleckiej sekcji wydziału do walki z korupcją KW Policji w Radomiu. Od pewnego czasu do policjantów ze wspomnianej sekcji zaczęły napływać informacje o przestępczych praktykach, stosowanych przez niektórych celników z Oddziału Celnego w Garwolinie. Podjęte przez policję stosowne czynności potwierdziły, że kilku urzędników celnych dosłownie wymusza dodatkowe opłaty za przyspieszenie odprawy celnej. Z zebranych przez policję materiałów wynikało, że grupka celników działała wspólnie i w porozumieniu. Funkcjonariusze poświęcili wiele setek godzin, by wyjaśnić wszystkie aspekty i mechanizmy przestępczego procederu. Za ułatwianie i przyspieszanie procedur związanych z odprawami celnymi podejrzewani celnicy pobierali jednorazowo kwotę kilkudziesięciu złotych. W przypadku firm rozliczanie następowało po zakończeniu miesiąca. Z policyjnych wyliczeń wynika, że w taki sposób nieuczciwi celnicy zarobili na lewo kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Zostało Ci do przeczytania 49% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 19/2009:
najstarsze
najnowsze
popularne