Siedlce dołączyły do ogólnopolskiej akcji „Odblask to nie obciach”. Ma ona na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym.
autobus promocyjny
Siedlce dołączyły do ogólnopolskiej akcji „Odblask to nie obciach”. Ma ona na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym.
Do Siedlec zawitał Sławomir Piotrowski z Bydgoszczy, lider nieformalnej grupy „Sławek & Przyjaciele”. Jest on pomysłodawcą „magicznej tuby”. To proste urządzenie, dzięki któremu w dobitny sposób można uświadomić sobie różnicę w widoczności po zmroku osób, które mają na sobie elementy odblaskowe i tych, którzy są ich pozbawieni. Okazuje się, że ta jest kolosalna. Pieszego z odblaskami widać już z 130-150 metrów, a pieszego bez znaków odblaskowych kierowca zobaczy dopiero z odległości... 20-30 metrów. Ma przez to dużo mniej czasu na reakcję potrzebną do uniknięcia wypadku. W praktyce odblaski ratują więc życie.
W „magiczne tuby” wyposażeni zostali partnerzy akcji. Poza Urzędem Miasta Siedlce, są nimi: Komenda Miejska Policji, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, Renault AMS Chróścicki, Centrum Medyczno-Diagnostyczne, Stadler Polska, drukarnia Iwonex i Ośrodek Szkolania Kierowców „Wałowa”. Tuby będą służyły dalszemu edukowaniu dzieci, młodzieży i dorosłych w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dodatkowo, w celach promocji akcji jeden z autobusów MPK w Siedlcach został oklejony logiem i hasłem „Odblask to nie obciach”. W ten sposób przez 6 najbliższych miesięcy będzie przypominał mieszkańcom o potrzebie bycia widocznym po zmroku. (opr. PŚ)
najstarsze
najnowsze
popularne