Od półtorej godziny na sesji Rady Miasta trwa dyskusja na temat Biuletynu Urzędu Miasta wydanego w lipcu przez prezydenta Andrzeja Sitnika.
Biuletyn Siedlecki
Od półtorej godziny na sesji Rady Miasta trwa dyskusja na temat Biuletynu Urzędu Miasta wydanego w lipcu przez prezydenta Andrzeja Sitnika.
Radny Robert Chojecki zarzucił prezydentowi, że ten wydał swoją ulotkę wyborczą, a nie miejski biuletyn. Dopytywał również jakie były koszty wydania biuletynu i kto zajmował się jego dystrybucją.
z kolei radny Robert Gryczka stwierdził, ze w biuletynie szkalowani byli niektórzy z radnych. Radny Maciej Nowak wytknął prezydentowi, że ten w biuletynie chwali się inwestycjami, za które miasto zapłaci w 2020 roku.
Okazało się, że koszt jednego biuletynu to 1,06 zł brutto.
Prezydent Andrzej Sitnik ripostował, że miał prawo wydać biuletyn i zrobił to tak samo jak w poprzednich kadencjach ówczesny prezydent Wojciech Kudelski. - Nie słyszałem słów oburzenia, gdy prezydent Kudelski napisał w biuletynie, że kandyduje na funkcję radnego Sejmiku Województwa Mazowieckiego - mówił. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne