59-letni mieszkaniec gminy Łuków ukradł plecak 16-latka, który pozostawił go na chwilę w rowerowym koszyku przed sklepem.
Plecak. Zdjęcie symboliczne
59-letni mieszkaniec gminy Łuków ukradł plecak 16-latka, który pozostawił go na chwilę w rowerowym koszyku przed sklepem.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 21 listopada. 16-latek wspólnie ze swoją mamą wszedł do jednego ze sklepów przy ul. Międzyrzeckiej w Łukowie. Zapomniał zabrać ze sobą plecaka, który pozostawił w rowerowym koszyku. Znajdowały się w nim podręczniki, zeszyty i smartfon.
- 16-latek po wyjściu ze sklepu zorientował się, że ktoś ukradł mu plecak. Mama chłopca natychmiast o kradzieży powiadomiła dyżurnego, opisując jednocześnie widzianego wcześniej w pobliżu mężczyznę. Policjanci z łukowskiej patrolówki, którym dyżurny przekazał informację o kradzieży i uzyskany od mamy 16-latka opis widzianego wcześniej przez nich mężczyzny, domyślili się, że mógł to być znany im 59-latek z gminy Łuków. Mundurowi jadąc na interwencję sprawdzili teren opuszczonej posesji, gdzie mógł ukrywać się poszukiwany przez nich mężczyzna. Ich przypuszczenia potwierdziły się. W budynku siedział 59-latek, a przy nim leżał plecak. Mężczyzna mówił, że nie ukradł tego plecaka, jednak po sprawdzeniu okazało się, że są w nim książki, zeszyty, a także smartfon 16-latka – relacjonuje KPP w Łukowie.
59-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
16-latek wysłał do komendanta łukowskiej policji maila z podziękowaniami za skuteczną interwencję jego podopiecznych.
(za KPP w Łukowie)
najstarsze
najnowsze
popularne