Epidemia koronawirusa to nie tylko strach o zdrowie, ale i o... pieniądze. Wiele branż stanęło.
Zdjęcie symboliczne. fot. Siriss
Epidemia koronawirusa to nie tylko strach o zdrowie, ale i o... pieniądze. Wiele branż stanęło.
– Zaczynamy się martwić, czy wystarczy nam na czynsz – napisał do nas siedlczanin. – Ostatnio Siedleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego wprowadziło wysokie podwyżki czynszu. Może warto byłoby z nich zrezygnować na ten najtrudniejszy czas?
– Za wcześnie, by o tym rozmawiać – mówi prezes STBS Adam Zawadzki. – Nie mieliśmy jeszcze pytań od mieszkańców o zawieszenie płacenia czynszu. Jeśli się pojawią, to każdą sprawę będziemy rozpatrywać indywidualnie, jak do tej pory.
Wiceprezes Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej Michał Golik mówi, że spółdzielnia nie może zrezygnować z pobierania czynszu.
– My na swojej działalności nie zarabiamy, więc zrezygnować nie możemy. Ustaliliśmy już, że nie będziemy pobierać odsetek od opóźnień w zapłacie czynszu za marzec. Jeśli sytuacja będzie trwała, to prawdopodobnie nie będziemy również naliczać karnych odsetek za kwiecień i maj.
najstarsze
najnowsze
popularne