Od kilku dni szesnastu pracowników Domu Pomocy Społecznej „Nad stawami” w Siedlcach nie opuszcza placówki. Opiekują się ponad 90 pensjonariuszami.
fot. Aga Król
Od kilku dni szesnastu pracowników Domu Pomocy Społecznej „Nad stawami” w Siedlcach nie opuszcza placówki. Opiekują się ponad 90 pensjonariuszami.
Wszystko z powodu zakażenia koronawirusem pacjentów i personelu. W sobotę przeprowadzono testy u wszystkich, ale wyników jeszcze nie ma. Szesnastu pracowników odbywa kwarantannę w DPS, nie opuszczając placówki ani na krok.
Już wcześniej wiadomo było, że zakażonych jest 2 pacjentów i 4 pracowników. W DPS brakuje rąk do pracy. - Już nie żyjemy z dnia na dzień, ale z godziny na godzinę - mówi dyrektor DPS Maria Wierzejska.
Jeśli testy potwierdzą koronawirusa u pracowników, którzy w tej chwili opiekują się pacjentami, sytuacja będzie jeszcze gorsza.
najstarsze
najnowsze
popularne