Zatrzymać zabójcę

Siedleccy policjanci z wydziału kryminalnego ustalili tożsamość mężczyzny, podejrzanego o zabójstwo 83-letniej mieszkanki Siedlec.

Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu, jednak sprawca ciągle pozostaje na wolności. To obywatel Ukrainy, który najprawdopodobniej przebywa teraz za granicą.

– Prowadzimy działania, mające na celu sprowadzenie go do Polski – mówi Prokurator Rejonowa w Siedlcach Katarzyna Wąsak.

Do zabójstwa doszło 4 kwietnia w Siedlcach przy ulicy księdza Brzóski. Późnym popołudniem do domu 83-letniej kobiety wszedł jej syn. W pomieszczeniu na parterze zobaczył leżące na podłodze w kałuży krwi ciało matki z licznymi ranami kłutymi. W tym samym domu znajdował się drugi syn, stale mieszkający z matką. Nie widział on, ani nie słyszał zajścia. O tragedii dowiedział  się, gdy zawołał go brat.

Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, ale mimo reanimacji kobiety nie udało się uratować.

Policja zatrzymała obu braci, ale po kilkudziesięciu godzinach ich zwolniła. W sprawie pojawił się bowiem nowy wątek. Na nagraniu z kamery znajdującej się w bliskiej okolicy widać było, że do domu ofiary wchodzi mężczyzna. Ustalenie jego tożsamości nie było łatwe.

– To była mrówcza praca – przyznaje jeden z policjantów.

Szybko się jednak to udało. Policja wie, kto jest sprawcą zabójstwa. W związku z tym, że nie udało się go zatrzymać, prokuratura wystąpiła do sądu o jego tymczasowe aresztowanie, by można było wydać za nim list gończy.

– Jest to obywatel Ukrainy – mówi prokurator. – Podejmujemy działania w celu jego zatrzymania.