Drugie życie Dworku w Iganiach

Siedlce, Węgrów, Sokołów Podlaski, Mińsk Mazowiecki

UMWM 2020-12-16 13:40:05 liczba odsłon: 4022
Artykuł
sponsorowany
Fot. Sławomir Kordaczuk

Fot. Sławomir Kordaczuk

Dworek w podsiedleckich Iganiach, czyli dawny folwark Cedrowskich wróci na kulturalną mapę Mazowsza. Powstały w latach 20. XIX wieku obiekt władze województwa odkupiły od prywatnego właściciela. W tym miejscu swoją siedzibę będzie miało Muzeum Powstania Listopadowego, które będzie oddziałem Muzeum Regionalnego w Siedlcach.

Dwór w Iganiach z 1828 r. obecnie jest opuszczony i zaniedbany. Dawną świetność chce przywrócić mu samorząd Mazowsza, który właśnie stał się jego właścicielem. Jak podkreśla Janina Ewa Orzełowska, członek zarządu województwa, dworek jest pewnego rodzaju symbolem. – Obiekt ten jest bardzo ważny dla okolicznych mieszkańców. Był świadkiem wielu historycznych wydarzeń i kojarzył się z bohaterstwem oraz nadzieją, bo w 1831 r. w Iganiach odbyła się jedna z niewielu zwycięskich bitew powstania listopadowego. Po renowacji dwór będzie przypominał o najważniejszych wydarzeniach z naszej historii – dodaje Janina Ewa Orzełowska.

Podczas powstania listopadowego i bitwy pod Iganiami w 1831 roku toczyły się o dworek walki między wojskami generała Ignacego Prądzyńskiego a korpusem rosyjskim gen. Rosena. Od lat jednak niszczał, w międzyczasie pełniąc nawet rolę chlewni. Po zakupie nieruchomości przez zarząd województwa mazowieckiego jest szansa na przywrócenie dawnego blasku tego obiektu. – Wszystkie prace będą konsultowane z konserwatorami – podkreśla Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa. – Wspólnie z nimi, a także historykami i ekspertami musimy zastanowić się, w jaki sposób zaadaptować tę przestrzeń. Zależy nam, aby Iganie stały się centrum muzealnym, kulturalnym i naukowym – dodaje.

Placówka w przyszłości pokaże historię powstań narodowych w regionie. Wokół muzeum powstanie park dostosowany do planowanych rekonstrukcji bitwy pod Iganiami. – Okolice dworu doskonale do tego się nadają – zaznacza Sławomir Kordaczuk, dyrektor Muzeum Regionalnego w Siedlcach. – Oprócz budynku jest jeszcze działka rolnicza, więc tu moglibyśmy na „surowym korzeniu” stworzyć park dostosowany do planowanych rekonstrukcji bitwy pod Iganiami. Chcielibyśmy też rozszerzyć działania dotyczące w ogóle powstań narodowych w naszym regionie. Możemy także, włączając Iganie, opracować szlak turystyczny – z Kotunia, przez Iganie, Siedlce, do Dąbrowy. Jednak musimy zacząć od inwentaryzacji obiektu i przygotowania z udziałem konserwatora zabytków harmonogramu odbudowy. Zależy nam też na tym, aby w nasze działania włączyć mieszkańców Igań i lokalne środowiska. Jeśli wszystko dobrze pójdzie pierwszych zwiedzających będziemy mogli zaprosić w 2023 r. – podsumowuje dyrektor muzeum.

 

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.