Kalkulator OC bez podawania danych – czy warto pomijać niektóre pytania?

Wyszukiwarka ubezpieczeń i kalkulator OC/AC to narzędzia, które błyskawicznie pozwalają zorientować się w ofercie dostępnej na rynku w danym roku. Celem tego typu internetowych narzędzi jest pomoc w wyszukiwaniu najtańszych i najciekawszych ofert ubezpieczeń. Część osób jednak korzystając z tych rozwiązań, nie podaje sporej części danych. Czy słusznie?

Jakie pytania pojawiają się w kalkulatorze OC/AC?

Dlaczego nie warto pomijać niektórych pól?

Jakie pytania pojawiają się w kalkulatorze OC/AC?

Wyszukiwarka ubezpieczeń służy do porównywania i zestawiania najciekawszych ofert ubezpieczeniowych dostępnych na rynku. Urządzenie to, podobnie jak kalkulator OC/AC zwalnia cię z konieczności samodzielnego przeglądania stron każdego z ubezpieczycieli i tworzenia na tej podstawie samodzielnego zestawienia. Wiele osób nie ma po prostu czasu na tak rozbudowaną procedurę poszukiwania ubezpieczenia. Jednocześnie nikt nie chce świadomie korzystać z jednej oferty, skoro za to samo ubezpieczenie można jednak zapłacić mniej. Warto więc zdać sobie sprawę, że liczba pytań w formularzu wyszukiwarki lub kalkulatora to nie sposób na zbieranie danych o tobie, a pozyskiwanie informacji niezbędnych do znalezienia najlepszej, ale i dopasowanej do twojej konkretnej sytuacji oferty ubezpieczenia. W formularzu takim znajdą się pytania:

• dotyczące samego samochodu: rok produkcji, marka, model, rodzaj paliwa, drzwi, wersja pojazdu, pojemności silnika, przebieg, średnia przejechanych kilometrów, liczba poprzednich właścicieli, cel wykorzystania samochodu itp.

• dotyczące właściciela pojazdu: imię, nazwisko, PESEL, data urodzenia, data wydania prawa jazdy, miejsce zamieszkania, płeć, stan cywilny, zawód itp.

• dotyczące historii ubezpieczenia: okres wykupowania polis, ewentualnie wypłacane odszkodowania, przerwa (lub jej brak) w posiadaniu polisy, ubezpieczyciel, z którym ostatnio zawarto umowę.

Dlaczego nie warto pomijać niektórych pól?

Kalkulator OC bez podawania danych nie da ci właściwie żadnej sensownej odpowiedzi. Nie bez powodu spora część pytań określona jest jako obowiązkowa. Bez konkretnych odpowiedzi choćby o rok producji czy markę samochodu lub czas posiadania przez ciebie prawa jazdy nie sposób przedstawić ci konkretnej oferty. Ubezpieczyciele kwoty składek uzależniają bowiem w dużej mierze od takich właśnie kryteriów. Pytania w wyszukiwarce ubezpieczeń czy kalkulatorze nie są więc kwestią wścibstwa, a wynikają z autentycznych kryteriów, jakimi kierują się ubezpieczyciele. 

Oczywiście niektóre pola są nieobowiązkowe i możesz ich nie wypełnić. Pamiętaj jednak, że jeśli tego nie zrobisz przedstawione ci oferty nie będą w pełni kompletne. Możesz w ten sposób pozbawić się szansy na uzyskanie ciekawej oferty. Niektórzy ubezpieczyciele nie przedstawiają na przykład swojej oferty dopóki nie podasz numeru rejestracyjnego i swoich danych osobowych. Znów, to nie kwestia żądania wyszukiwarki, ale blokady ze strony samego ubezpieczyciela. Co jeśli okaże się, że to właśnie u jednego z ubezpieczycieli wymagających podania tych danych jest najtańsza oferta? Żądanie podania danych PESEL nie jest w tym kontekście dużym zaskoczeniem. Ubezpieczyciel przed przestawieniem oferty chce często sprawdzić historię OC potencjalnego klienta, a bez numeru PESEL zrobić tego po prostu nie może. 

Warto więc spojrzeć na pytania w kalkulatorze nie jest na pozyskiwanie nikomu niepotrzebnych danych, ale pytania, które służą jak najlepszemu dopasowaniu oferty do konkretnego klienta. Podając kompletne dane, unikasz także przykrego rozczarowania, kiedy okazuje się, że ostateczna oferta ubezpieczyciela jest droższa od tej z wyszukiwarki.