Miasteczko dwóch kultur
Mińsk Mazowiecki
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 3124
Przed drugą wojną światową w Kałuszynie mieszkało ponad osiem tysięcy Żydów. Społeczność polska była znacznie mniej liczna. W mieście funkcjonowało wiele fabryk i wytwórni.
Kwitł również handel, w dużej mierze za sprawą licznej gminy żydowskiej, której powstanie datuje się na koniec osiemnastego wieku. W czasie okupacji niemieckiej żydowscy obywatele miasta zostali wywiezieni do obozów zagłady, najwięcej do Treblinki, i unicestwieni. Obecnie Kałuszyn liczy niewiele ponad trzy tysiące mieszkańców. Osób narodowości żydowskiej jest niewiele.
Dawne czasy, sprzed ponad siedemdziesięciu lat, przypomnieli organizatorzy imprezy, „Miasteczko dwóch kultur”, która pod koniec czerwca odbyła się w Kałuszynie.
W realizacji przedsięwzięcia dyrektorowi, Markowi Pachnikowi, pomogła ambasada Izraela w Warszawie. O historii kałuszyńskich Żydów interesująco opowiedziała Zofia Wóycicka z Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się o miejscach, związanych z życiem Żydów w mieście: synagodze, mykwie, cmentarzach i innych obiektach, związanych ze społecznością żydowską oraz o powiązaniach i współpracy Żydów z Polakami.
Rewelacją i bezcennym źródłem wiedzy o Żydach okazał się unikatowy film Jolanty Milewskiej „Po–Lin”, nagrany w 1936 roku w Kałuszynie. Z obrazu dowiadujemy się o życiu społeczności żydowskiej i polskiej, o wzajemnych relacjach pomiędzy wymienionymi narodami, o obyczajach i pobożności Żydów.
Kulturę, obyczaje i życie Żydów w Kałuszynie, widzianą oczami współczesnych mieszkańców miasta, zaprezentowała młodzież z Kałuszyna. Artyści, ubrani w dawne stroje, zaprezentowali barwne tańce i obrzędy żydowskie. Imprezy, związane
z tradycjami Żydów w Kałuszynie, będą kontynuowane. Będzie to realizowane w ramach długofalowego programu „Miasteczko dwóch kultur”. (SAD)