Całą minioną noc trwały poszukiwania dwóch mężczyzn, których samochód zakopał się w zaspie, w lesie, w pobliżu Żeliszewa Dużego.
fot. OSP Kotuń
Całą minioną noc trwały poszukiwania dwóch mężczyzn, których samochód zakopał się w zaspie, w lesie, w pobliżu Żeliszewa Dużego.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że strażacy OSP poszukują osoby, która zakopała się pojazdem w lesie. Policjanci wsparli poszukiwania. Po godzinie 1 udało się odnaleźć pojazd i kierującego nim 48-latka z pobliskiej miejscowości. Akcja się jednak nie zakończyła, gdyż okazało się, że mężczyzna podróżował z kolegą, który poszedł sprowadzić pomoc. Strażacy i policjanci całą noc poszukiwali zaginionego. Został odnaleziony o godzinie... 6.50. Okazało się, że zabłądził w lesie. Nic mu się nie stało. Może mówić o ogromnym szczęściu, gdyż według wskazań termometru było -28 stopni Celsjusza - relacjonuje oficer prasowy siedleckiej policji, kom. Agnieszka Świerczewska.
Zdjęcie: Ochotnicza Straż Pożarna w Kotuniu
najstarsze
najnowsze
popularne