Kierujący samochodem marki Dacia nie zatrzymał się do kontroli drogowej w miejscowości Choszczówka Stojecka, w gminie Dębe Wielkie. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg.
fot. Aga Król
Kierujący samochodem marki Dacia nie zatrzymał się do kontroli drogowej w miejscowości Choszczówka Stojecka, w gminie Dębe Wielkie. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu, w godzinach nocnych.
- Kierowca dacii nie reagował na nadawane sygnały świetlne i dźwiękowe. Wjechał do miejscowości Dębe Wielkie i zaczął kluczyć bocznymi uliczkami. Po kilkunastu minutach policjanci zatrzymali pojazd - relacjonuje oficer prasowy mińskiej policji, st. asp. Marcin Zagórski. - W samochodzie były dwie osoby, mężczyzna i kobieta. Zamknęli się w pojeździe i nie reagowali na polecenia funkcjonariuszy. Spożywali także alkohol. Równocześnie dyżurny przekazał mundurowym informację, że przed chwilą otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa na stacji zlokalizowanej po trasie, którą jechała dwójka w dacii. Policjanci wybili szybę w drzwiach pojazdu i zatrzymali 43-letniego obywatela Białorusi oraz 37-letnią kobietę, również obywatelkę Białorusi. W bagażniku pojazdu policjanci znaleźli 5 baniek plastikowych z paliwem w ilości ponad 126 litrów, które jak ustalono pochodziło z wspomnianej wcześniej stacji.
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży, jazdy po alkoholu i ucieczki przed policyjnym pościgiem. 43-latek przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał się karze grzywny, zakazowi prowadzenia pojazdów i świadczeniu pieniężnemu na fundusz postpenitencjarny.
(za KPP w Mińsku Mazowieckim)