Przez dwa kolejne dni - 6 i 7 maja w Siedlcach będzie trwała akcja "Serce na Dłoni" organizowana przez Joannę Woszczyńską. Polega ona na pomocy pacjentom szpitalnym pozostającym teraz bez opieki bliskich.
Serce na Dłoni
Przez dwa kolejne dni - 6 i 7 maja w Siedlcach będzie trwała akcja "Serce na Dłoni" organizowana przez Joannę Woszczyńską. Polega ona na pomocy pacjentom szpitalnym pozostającym teraz bez opieki bliskich.
Serce na Dłoni to społeczna akcja pomocy pacjentom i pracownikom siedleckich szpitali.
- Po raz czwarty jesteśmy pełni wiary, że razem możemy góry przenosić i spowodować, by człowiek leżący w szpitalu z dala od rodziny mógł godnie przeżyć ten trudny czas - mówi Joanna Woszczyńska. - Zbieramy wszystko co potrzebne do tzw. „pakietu pacjenta”.
Rzeczy muszą być nowe i nieużywane.
Co można przynieść?
- środki do higieny osobistej, czyli płyny do mycia ciała, mydła w płynie, pasty do zębów, szczoteczki, kremy do rąk, chusteczki nawilżające dla dzieci, patyczki higieniczne ręczniki bawełniane (tylko nowe)
Dostarczyć można pojedyncze rzeczy, a można też cały pakiet.
Potrzebne są też ubrania: skarpety bawełniane, damska i męska bielizna bawełniana, piżamy (damskie, męskie), podkoszulki bawełniane, koce, kapcie, jak również pampersy i pieluchomajtki (do hospicjum) i kawa i herbata dla personelu medycznego.
Wszystko zostanie pogrupowane, popakowane i przewiezione do szpitali.
- Zachęcamy też tak jak ostatnio w poprzednich akcjach do napisania kilku słów ku pokrzepieniu serc ... to takie ważne i dołączenia listów do pakietów lub przyniesionych rzeczy - dodaje organizatorka. - Liczymy na Waszą pomoc i współdziałanie i serce! Ludzi w szpitalach zmieniają się, są przywożeni z różnych stron kraju. Nasze poprzednie pakiety zostały już wykorzystane. Zachęcamy do wzięcia udziału w tej akcji przedszkola, szkoły, zakłady pracy. Pamiętajmy: pomagając innym sobie pomagamy .
Wszystkie rzeczy można przynosić do budynku MOK przy ulicy Pułaskiego 7.
najstarsze
najnowsze
popularne