Od kilku dni piszą do nas Czytelnicy zaniepokojeni montażem szlabanu przed wjazdem na parking budynku siedlekciego Starostwa Powiatowego.
Od kilku dni piszą do nas Czytelnicy zaniepokojeni montażem szlabanu przed wjazdem na parking budynku siedlekciego Starostwa Powiatowego.
- O co chodzi z tym szlabanem? Czy jest on tylko po to, żeby urzędnicy mieli gdzie parkować? Gdzie mają zaparkować klienci Starostwa? - pyta jeden z Czytelników.
Starosta siedlecki Karol Tchórzewski odpowiedział nam, że szlaban jest po to, żeby z parkingu nie korzystali ci, którzy chcą uniknąć płatnego parkowania w mieście.
- Będzie podnoszony przed 8.00 rano - mówi starosta.
Wczoraj zadzwonił do nas Czytelnik, który chciał zrobić sobotnie zakupy i zaparkować pod Starostwem.
- Nie udało mi się, bo szlaban był zamknięty - mówi mężczyzna. - Czy komuś zależy na tym, żeby tam nie wjechać? Kompletnie nie rozumiem, bo w soboty urząd nie pracuje i nie zająłbym żadnego miejsca urzędnikowi! Przecież w weekendy w strefie parkowania nie pobiera się żadnych opłat, to czemu ten parking jest zamkniety. Czy starosta robi ludziom na złość? Jestem mieszkańcem powiatu, a nie nie miasta. Naprawdę dziwne zachowanie. Urzędnik nie zaparkuje, ale i drugiemu nie da...
najstarsze
najnowsze
popularne