28-letnia siedlczanka padła ofiarą oszustwa metodą „na pracownika banku”.
Fot. Aga Król
28-letnia siedlczanka padła ofiarą oszustwa metodą „na pracownika banku”.
- Do 28-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, podając się za pracownika banku, w którym posiada konto. Podczas rozmowy nakłonił ją by założyła subkonto. Kobieta wypłaciła z bankomatu pieniądze z rachunku bankowego, a następnie wpłaciła je w bankomacie poprzez kody BLIK przekazywane przez rozmówcę. Pieniądze rzekomo miały się znaleźć na rachuneku rezerwowym tego samego banku. Już po przeprowadzeniu tej operacji kobiecie rozładował się telefon. Kiedy po chwili zadzwoniła do rzekomego pracownika banku, aby jeszcze o coś dopytać, w telefonie usłyszała prawdziwego pracownika banku, który to wysłuchaniu historii uświadomił 28-latce, że padła ofiarą oszustwa. Straty jakie poniosła kobieta to 50 tys. złotych - informuje oficer prasowy KMP w Siedlcach, nadkom. Agnieszka Świerczewska.
(za KMP w Siedlcach)
najstarsze
najnowsze
popularne