Policjanci z Pilawy zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież przewodów elektrycznych z terenu budowy. Złodzieje wpadli na gorącym uczynku.
fot. Aga Król
Policjanci z Pilawy zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o kradzież przewodów elektrycznych z terenu budowy. Złodzieje wpadli na gorącym uczynku.
Kilka dni temu w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym pojeździe, który znajduje się w pobliżu budowy nowego osiedla w Garwolinie. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Szybko namierzyli osobowego forda, który odpowiadał opisowi ze zgłoszenia. Mężczyzna siedzący w aucie, powiedział, że czeka na kolegę, który poszedł odprowadzić znajomą.
Policjanci zachowali jednak czujność. Okazało się, że kontrolowany przez nich samochód wypełniony jest różnymi kablami. Po chwili zjawił się też drugi mężczyzna, u którego w samochodzie policjanci znaleźli kolejne przewody. Tłumaczenia obu mężczyzn utwierdziło policjantów w przekonaniu, że znalezione rzeczy pochodzą z przestępstwa.
Obaj 22-letni obywateli Ukrainy trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Według szacunków pokrzywdzonego, policjanci zapobiegli kradzieży mienia o wartości około 5 tysięcy złotych - informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, rzecznik garwolińskiej KPP.
(za KPP Garwolin)