Powiedzieli, że niejaki „ pan Darek” chce przelać z jej konta 800 złotych. Uwierzyła i straciła 40 tys.

Łuków

Paweł Świerczewski 2021-10-08 13:17:10 liczba odsłon: 4808
Fot. Aga Król

Fot. Aga Król

26-letnia mieszkanka gminy Łuków padła ofiarą oszustów. Straciła 40 tys. złotych.

- Łukowscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 26-latka z gminy Łuków. Kobieta poinformowała mundurowych, że wczoraj skontaktowała się z nią kobieta, która przedstawiła się jako pracownik jednego z banków. Rozmawiając z 26-latką, poinformowała ją o próbie wypłaty 800 złotych z jej konta przez "pana Dariusza". Rzekoma pracownica banku informowała młodą kobietę, że właśnie ta osoba zarejestrowana jest w systemach bankowych jako oszust. Dalej, przez kilkadziesiąt minut dopytywała o szczegóły dotyczące logowania w aplikacji bankowej, zakupów na portalach internetowych i wypłat w bankomatach. Oszustka dziękując młodej kobiecie za przekazanie informacji, przełączyła rozmowę do "pracownika z działu finansowego". Wzbudzając w nieświadomej podstępu 26-latce zaufanie, mężczyzna poinformował ją o konieczności zgłoszenia się do najbliższej placówki bankowej. Tam młoda kobieta miała dopełnić formalności związane z uniemożliwieniem dostępu innym osobom do jej kont. Mężczyzna był tak uprzejmy, że rzekomo już zarezerwował 26-latce na następny dzień wizytę u kierownika oddziału banku w Łukowie. Następnie, by do tego czasu „uchronić” oszczędności młodej kobiety, oszust zaproponował jej, by zawarła umowę na prowadzenie nowego konta bankowego. Na podany adres e-mail 26-latka otrzymała korespondencję, w której była umowa dotycząca otwarcia rachunku osobistego. Młoda kobieta nie podejrzewając podstępu, instruowana przez "finansistę", przelała prawie 40 tysięcy złotych na konto bankowe wskazane w nowej umowie - relacjonuje oficer prasowy łukowskiej policji, asp. szt. Marcin Józwik. -  Oszust zapewniał 26-latkę, że teraz jej pieniądze są bezpieczne mówił, że nie musi podejmować żadnych dalszych działań, przypominał jedynie o umówionej na następny dzień wizycie u kierownika oddziału banku w Łukowie. Po zakończonej rozmowie młoda kobieta jednak skontaktowała się telefonicznie z konsultantem z infolinii bankowej. Opisując zaistniałą sytuację dowiedziała się, że padła ofiarą oszustów i wtedy faktycznie zablokowała swoje konto.

 

(za KPP w Łukowie)

 

Komentarze (12)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.