Policjanci z garwolińskiej drogówki zatrzymali kierowcę nissana, który miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Po skontrolowaniu mężczyzny, okazało się, ze ma na swoim koncie więcej przewinień.
fot. KPP Łuków
Policjanci z garwolińskiej drogówki zatrzymali kierowcę nissana, który miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Po skontrolowaniu mężczyzny, okazało się, ze ma na swoim koncie więcej przewinień.
19 listopada po godzinie 19 dyżurny KPP w Garwolinie odebrał zgłoszenie, że trasą S17 w kierunku Warszawy porusza się nissan, którego kierowca jedzie całą szerokością drogi i nie trzyma się swojego pasa. Na dodatek uderzył w bariery energochłonne i uszkodził swój pojazd, a mimo to kontynuował jazdę. Kiedy zjechał na parking w Mrokowie, świadkowie uniemożliwili mu ucieczkę.
Na miejscu policjanci z garwolińskiej drogówki ustalili, że kierowcą nissana był 41-latek, kóry ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. W trakcie weryfikacji w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że posiadał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów, orzeczony przez sąd. 41-latek był też poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez organy wymiaru sprawiedliwości w Hamburgu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już usłuszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziwne zachowanie kierowcy na drodze może świadczyć o tym, że jest on pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. W takim wypadku niezwłocznie powiadom Policję. Zadzwoń pod numer 112.
(za KPP Garwolin)
najstarsze
najnowsze
popularne