W jednej z łukowskich drogerii doszło do kradzieży rozbójniczej.
fot. KPP w Łukowie
W jednej z łukowskich drogerii doszło do kradzieży rozbójniczej.
Jeden z klientów zamiast wrzucać opakowania z perfumami do koszyka, chował je pod ubrania. Zauważył to pracownik ochrony. Gdy mężczyzna minął linię kas bez zapłaty za towar, ochroniarz zażadał od niego zwrotu perfum lub uiszczenia należności. Ten odmówił i próbował się oddalić. Doszło do szarpaniny, podczas której mężczyzna wyjął nóż i zagroził nim pracownikowi ochrony. Nastepnie uciekł ze sklepu, zabierając ze sobą perfumy o łącznej wartości blisko 900 złotych.
- Policjanci z wydziału kryminalnego wykonali szereg czynności, zmierzających do ustalenia tożsamości sprawcy tej kradzieży. W poniedziałek z samego rana funkcjonariusze zatrzymali zaskoczonego obywatela Rosji. Odzyskano część zrabowanego towaru. Jak ustalili kryminalni, nie była to pierwsza kradzież tego mężczyzny. W toku czynności ustalono, że na początku listopada dokonał on dwóch kradzieży, podczas których zrabował towar o wartości przekraczającej 1600 złotych - informuje sierżant sztabowy Maciej Zdunek z KPP w Łukowie. - Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Łukowie, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator na wniosek łukowskich policjantów wystąpił do Sądu Rejonowego w Łukowie o zastosowanie wobec 31-latka tymczasowego aresztowania. Dokonanie kradzieży rozbójniczej zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.
(za KPP w Łukowie)
najstarsze
najnowsze
popularne