Młoda Lewica wnioskuje o jadłodzielnie

Przedstawiciele Młodej Lewicy złożyli wnioski do samorządowców z naszego regionu o stworzenie na ich terenie tzw. jadłodzielni.

- Jesień to wyjątkowo trudny czas dla osób w kryzysie bezdomności i ubóstwa. Osoby te często nie są w stanie zapewnić sobie i osobom pozostającym pod swoją opieką, ciepłego posiłku, a jednocześnie każdego dnia marnuje się niewiarygodne ilości żywności, co wpływa negatywnie na środowisko naturalne - piszą w swoim wniosku przedstawiciele Młodej Lewicy. 

Jadłodzielnie to miejsca, do których można oddać niechciane jedzenie. To po prostu lodówka lub szafka postawiona w miejscu ogólnodostępnym, gdzie ludzie mogą zostawiać żywność, której mają w nadmiarze, a także częstować się tym, co pozostawili inni.

- Dzięki temu osoby w potrzebie mogą liczyć na doraźną pomoc, a pozostali nie muszą wyrzucać jedzenia Jest to niewielka inicjatywa, która będzie niosła ogromną pomoc potrzebującym i środowisku - dopowiada Dominik Mucha z Młodej Lewicy - Mazowieckie.  

Wnioski o powstanie jadłodzielni trafiły do władz samorządowych powiatów: garwolińskiego, mińskiego, siedleckiego, sokołowskiego, łosickiego i węgrowskiego.