Rosnąca inflacja i ogólna dekoniunktura gospodarcza wynikająca z pandemii Covid-19 sprawiają, że wielu przedsiębiorców i prywatnych inwestorów zastanawia się, w co lokować swoje aktywa i oszczędności. Jednym z pomysłów są na pewno obligacje. Czym są obligacje zerokuponowe i kuponowe i czy warto w nie inwestować?
Czym są obligacje?
Obligacje to papiery wartościowe, które mają charakter dłużny. Stwierdzają one fakt zaciągnięcia długu przez emitenta obligacji u ich nabywcy. W ten sposób emitent stwierdza, że staje się dłużnikiem obligatariusza i bierze na siebie obowiązek określonego papierem wartościowym świadczenia finansowego. Posiadacz obligacji nie ma uprawnień wobec emitenta, takich jak dywidenda czy współwłasność – jest to jedna z różnic, jakie dzielą obligacje od akcji.
Obligacje zerokuponowe a kuponowe – co je różni?
Jednym z podstawowych i najważniejszych kryteriów rozróżniania akcji jest ich charakter zerokuponowy i kuponowe. Obligacje zerokuponowe najczęściej emituje się wraz z dyskontem. Cechą obligacji zerokuponowych jest także następująca w terminie zapadalności jednorazowa płatność w wysokości ich wartości nominalnej. Z kolei obligacje kuponowe wymagają okresowej płatności tzw. kuponu. Jego wartość jest zazwyczaj uzależniona od ratingu emitenta.
Czy warto inwestować w obligacje?
Wielu inwestorów zadaje sobie pytanie – czy warto inwestować w obligacje? To zależy od kilku ważnych czynników i aktualnej sytuacji gospodarczej (między innymi poziomu inflacji czy wysokości stóp procentowych). Tym, co należy wziąć pod uwagę, inwestując w ten rodzaj papierów wartościowych, to na przykład poziom ryzyka, jaki wiążę się z konkretną inwestycją (za najbezpieczniejsze uważa się obligacje skarbowe, za nieco mniej – komunalne i korporacyjne). Dobrze przemyślana inwestycja w obligacje może okazać się udanym sposobem na dywersyfikację swoich pieniędzy. To również metoda na zysk wynikający z odsetek od zainwestowanego kapitału.