Z wójt gminy Stanisławów KINGĄ SOSIŃSKĄ rozmawia Tomasz Markiewicz.
Kinga Sosińska fot. Aga Król
Z wójt gminy Stanisławów KINGĄ SOSIŃSKĄ rozmawia Tomasz Markiewicz.
Może Pani być z siebie dumna! W plebiscycie „Samorządowiec roku 2021” wygrała Pani bezapelacyjnie, pozostawiając konkurentów daleko z tyłu. Kto pierwszy pogratulował zwycięstwa?
– Syn i mama. Z gratulacjami pospieszyli też samorządowcy: wójt Jakubowa Hanna Wocial, pani marszałek Janina Ewa Orzełowska oraz mieszkańcy i przedsiębiorcy. Nie spodziewałam się, że wszyscy tak wnikliwie analizują to, co robię.
To teraz może Pani dla rozluźnienia posłuchać ulubionego wokalisty Lenny’ego Kravitza.
– O, tak! Bardzo lubię Kravitza. Jego muzyka daje możliwość kontemplacji, wniknięcia w głąb siebie, odstresowania się. On jest taki trochę designerski, co bardzo mi się podoba, ponieważ sama też bardzo lubię podkreślić u siebie pewne indywidualne cechy. Choćby małą kolorową grzywką.
No właśnie. Skąd się wzięła czerwona grzywka?
– To pomysł mojej fryzjerki, z którą znamy się od ponad 20 lat. I, co ciekawe, obydwie mamy identyczne fryzury. To znaczy ja jestem jej kopią.
... Co można było zaobserwować na ubiegłorocznych dożynkach w Stanisławowie.
najstarsze
najnowsze
popularne