Wczoraj do gminy Pilawa przyjechali pierwsi uchodźcy z Ukrainy. To cztery matki i siedmioro dzieci w wieku od pół roku do 11 lat.
Grzegorz Woźniak - fot. Aga Król
Wczoraj do gminy Pilawa przyjechali pierwsi uchodźcy z Ukrainy. To cztery matki i siedmioro dzieci w wieku od pół roku do 11 lat.
Na apel o przyjęcie uchodźców odpowiedział poseł Grzegorz Woźniak.
- Razem z braćmi uznaliśmy, że przekażemy im do zamieszkania nasz rodzinny dom - mówi. - Trudno jest patrzeć na młodą kobietę z maleńkim dzieckiem, która jest przerażona. Każda z tych matek miała ze sobą niewielki pakunek, uciekały w popłochu. (jj)