Siedlecka radna Marlena Puzia opublikowała na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym prezydenta Ukrainy nazwano błaznem.
Siedlecka radna Marlena Puzia opublikowała na swoim profilu na Facebooku wpis, w którym prezydenta Ukrainy nazwano błaznem.
Oto cały wpis:
"Niepokojące wpisy:
........Emigranci z Tel-Avivu...przejmą Lwów, Podkarpacie tonie pod naporem emigrantów z całego świata , dezerterzy z ukrainy płacą łapówki pogranicznikom z ukr, sceny dantejskie , błazen żełeński wypuscił kryminał , w Kijowie skrzynki z bronią leżą na chodniku.... do Polski bez dokumentów można przyjechać , neobanderowskie ścieki trafią do Polski z bronią , do tego mixa dodamy nigeryjczyków , somalijczyków....etc....za kilka lat ...."
Wpis radnej wzbudził spore oburzenie. Marlena Puzia (startowała do Sejmu z list Grzegorza Brauna, a do RM - z Bezpartyjnych Siedlec) na zarzuty internautów stwierdziła, że to nie ona jest autorką tych słów, tylko je udostępniła.
-.... proszę czytać ze zrozumieniem, udostępniłam czyjś wpis który jest niepokojący, Ja mam duży szacunek do każdego człowieka i takich słów nie używam - twierdzi radna z Siedlec. Wpis nie jest jednak żadnym udostępnieniem.
Radna Puzia podczas czwartkowej sesji RM wstrzymała się w czasie głosowania nad uchwałą potępiajacą rosyjską agresję na Ukrainę.
najstarsze
najnowsze
popularne