Mińscy wywiadowcy zatrzymali 73-letniego mężczyznę, podejrzanego o przebicie dwóch opon w samochodzie volvo zaparkowanym w rejonie dworca PKP. Mińszczanin tłumaczył, że dokonał tego czynu ze złości, ponieważ wcześniej jemu też ktoś przebił opony.
73-latek z Mińska Mazowieckiego przebił opony, bo się zezłościł (fot. KPP Mińsk Mazowiecki)
Mińscy wywiadowcy zatrzymali 73-letniego mężczyznę, podejrzanego o przebicie dwóch opon w samochodzie volvo zaparkowanym w rejonie dworca PKP. Mińszczanin tłumaczył, że dokonał tego czynu ze złości, ponieważ wcześniej jemu też ktoś przebił opony.
Kilka dni temu na parkingu dworca PKP zostały uszkodzone dwie opony w samochodzie volvo. Charakterystyka uszkodzenia wskazywała na użycie ostrego szpikulca. Funkcjonariusze na podstawie zdobytych ustaleń mieli informacje o domniemanym wyglądzie mężczyzny.
8 marca policyjni wywiadowcy w rejonie jednego z mińskich marketów zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał podejrzewanemu o uszkodzenie opon. 73-latek początkowo nie przyznawał się do uszkodzenia, jednak policjanci sprawdzili wnętrze samochodu, którym przyjechał i znaleźli w nim metalowy szpikulec z niebieską rękojeścią. Mężczyzna w tym momencie przyznał się do opisywanego uszkodzenia. Wyjaśnił, że zrobił to ze złości ponieważ jemu wcześniej też ktoś przebił opony.
73-latek został zatrzymany i trafił do komendy. Został mu przedstawiony zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze grzywny i obowiązkowi naprawienia wyrządzonej szkody, którą pokrzywdzony wycenił na 800 zł.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura rejonowa w Mińsku Mazowieckim.
(za KPP Mińsk Mazowiecki)