Na marcowej sesji Rady Gminy Siedlce dyskutowano przede wszystkim, jak pomóc uchodźcom z Ukrainy.
Fot. Aga Król
Na marcowej sesji Rady Gminy Siedlce dyskutowano przede wszystkim, jak pomóc uchodźcom z Ukrainy.
I najbardziej wymiernym efektem tej debaty była propozycja przewodniczącego rady gminy Andrzeja Rymuzy. Zaproponował on, aby diety za udział w sesji rady przeznaczyć na pomoc dla Ukrainy. Wniosek został poparty jednogłośnie przez 15 radnych.
Po listopadowych podwyżkach diet dla radnych taka decyzja nie ma jedynie symbolicznego znaczenia. Chodzi już o naprawdę konkretne pieniądze. Dieta „szeregowego” radnego wynosi bowiem 1600 złotych, wiceprzewodniczącego Rady Gminy 1800 złotych, a przewodniczącego 2000 złotych.
Warto dodać, że te kwoty, jako diety, nie są opodatkowane. Tak więc na pomoc dla Ukrainy trafiły ponad 24 tys. złotych. (ZJ)
najstarsze
najnowsze
popularne