Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i powiedział, że jest osobą niepełnosprawną i potrzebuje pomocy.
Upadł i nie mógł się podnieść - pomogli policjanci - fot. Aga Król
Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i powiedział, że jest osobą niepełnosprawną i potrzebuje pomocy.
Do nietypowej interwencji zostali wezwani policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego garwolińskiej komendy 25 kwietnia rano.
- Po kilku minutach pod wskazanym adresem byli już policjanci z garwolińskiego ogniwa patrolowego, którzy zobaczyli leżącego na podłodze starszego mężczyznę. Poszkodowany powiedział, że próbował się przemieścić, ale pośliznął się i upadł. Ze względu na swoją niepełnosprawność nie był w stanie samodzielnie się podnieść. Jego żona sama także nie mogła mu pomóc. Policjanci pomogli mężczyźnie. Nie wymagał on interwencji medycznej. Zaopiekowała się nim żona. Mężczyzna podziękował funkcjonariuszom za szybkie wyratowanie z opresji – powiedziała mł. asp. Małgorzata Pychner, oficer prasowy garwolińskiej policji.
najstarsze
najnowsze
popularne