Dzięki świadkom

Po informacjach w mediach ustalono sprawcę wypadku sprzed miesiąca.

Kika dni temu media - w tym nasz portal - informowały o tym, że na początku kwietnia w Łukowie przechodząca po pasach kobietę potrącił samochód osobowy. Jak wynikało z ustaleń policjantów, kierowca pojazdu zaopiekował się pokrzywdzoną, a gdy ta oświadczyła, iż nie ma potrzeby interwencji medycznej, odprowadził ją do kościoła na poranną mszę święta. Później mężczyzna wrócił do samochodu i odjechał w kierunku centrum miasta. Kiedy łukowianka wróciła do domu, zaczęła odczuwać skutki potrącenia przez samochód. Po badaniach lekarskich okazało się, że doznała obrażeń ciała, ale na szczęście niezagrażających jej życiu.
Po tej informacji policja otrzymała wiele sygnałów i informacji, każdy z nich był skrupulatnie sprawdzany. Z prowadzącym postępowanie skontaktował się też 38-letni łukowianin, który zauważył stojący wówczas na przejściu samochód marki Peugeot, a także rozmawiającego z pokrzywdzoną kierowcę tego auta. To doprowadziło śledczych do sprawcy zdarzenia.
Mężczyzna już został przesłuchany i opisał okoliczności wypadku. Rozmawiając z prowadzącym dochodzenie, 58-letni mieszkaniec Łukowa nie kwestionował faktu potrącenia pieszej na przejściu. Jak twierdził, kilkakrotnie pytał kobietę o samopoczucie i możliwość wezwania pogotowia, ale ona odpowiadała, że nic jej się nie stało.
Teraz prowadzący postępowanie ustalą dokładne szczegóły i okoliczności wypadku drogowego oraz zweryfikują okoliczności zdarzenia przekazane przez kierującego peugeotem 58-latka.