20 maja około godz. 21 policjanci ruchu drogowego garwolińskiej komendy zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na trasie S17 w kierunku Lublina na wysokości m. Czyszkówek.
33-latek jadąc samochodem ciężarowym z ponad 20-tonowym ładunkiem trasą S17, był kompletnie pijany - fot. Aga Król
20 maja około godz. 21 policjanci ruchu drogowego garwolińskiej komendy zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na trasie S17 w kierunku Lublina na wysokości m. Czyszkówek.
33-latek jadąc samochodem ciężarowym z ponad 20-tonowym ładunkiem trasą S17, był kompletnie pijany. Miał w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu. W takim stanie doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
20 maja około godz. 21 policjanci ruchu drogowego garwolińskiej komendy zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na trasie S17 w kierunku Lublina na wysokości m. Czyszkówek. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący samochodem ciężarowym scania wraz z naczepą nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim pojazdu i uderzył w tył poprzedzającego go opla.
- Podczas sprawdzenia stanu trzeźwości sprawcy kolizji okazało się, że 33-letni obywatel Ukrainy jest pijany. W jego organizmie znajdowało się niemal 1,5 promila alkoholu. Szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie został poważnie ranny, tym bardziej, że nietrzeźwy kierujący ciężkim sprzętem stwarza realne zagrożenie dla kierowców i pasażerów innych aut osobowych. 33-letni mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zapłacił też wysoki mandat za spowodowanie kolizji. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności – mówiła mł. asp. Małgorzta Pychner z garwolińskiej policji.
najstarsze
najnowsze
popularne