Sprawca sobotniego wypadku drogowego w Róży Podgórnej (gm. Stoczek Łukowski), w którym zginęły 2 osoby, usłyszał zarzuty.
Miejsce wypadku. Fot. KPP Łuków
Sprawca sobotniego wypadku drogowego w Róży Podgórnej (gm. Stoczek Łukowski), w którym zginęły 2 osoby, usłyszał zarzuty.
Przypomnijmy: do tego tragicznego wypadku doszło 28 maja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, po północy drogą powiatową poruszało się volvo. Znajdowało się w nim 4 mężczyzn z gm. Stoczek Łukowski w wieku 21 lat oraz 18-latka z województwa mazowieckiego. Na skrzyżowaniu samochód nagle zjechał z asfaltu, chwilę później uderzył w ogrodzenie posesji, a ostatecznie dachował. Na miejscu zginęli 18-latka oraz z jeden z pasażerów. Do szpitala zostali przetransportowani pozostali 21-latkowie, w tym kierowca volvo. Pracujący w miejscu wypadku policjanci zbadali go alkomatem. Okazało się, że jest pijany - miał w organizmie 2,26 promila alkoholu.
Jak mówi Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie, sprawca to Jakub F.
- Mężczyzna usłyszał 2 zarzuty. Pierwszy dotyczy umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym (kierował samochodem w obszarze zabudowanym i znacznie przekroczył prędkość, przez co stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonową rabatkę, w wyniku czego śmierć poniosło dwoje pasażerów, a 1 doznał ciężkich obrażeń ciała). Ten czyn jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności. Drugi zarzut to prowadzenie pojazdu mechanicznego pod wpływem alkoholu - dodaje.
Mężczyzna składał wyjaśnienia w tej sprawie i nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
- Prokuratura złożyła wniosek o 3 miesiące aresztu tymczasowego - informuje pani prokurator. - Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, a obecnie trwają przesłuchania świadków. We wtorek przeprowadzone zostaną sekcje ofiar wypadku. Prokurator prowadzący dochodzenie zdecyduje też, czy konieczne jest powołanie biegłego.
najstarsze
najnowsze
popularne