Czy SDE poprawi egzekucję kar?

Mazowsze

0000-00-00 00:00:00 liczba odsłon: 3354

Czy ustawa o Systemie Dozoru Elektronicznego, która wejdzie jutro w życie, to prawniczy bubel? Czy rozładuje przeludnienie za murami?

Od jutra, wtorek 1 września, pilotażowo 500 skazanych będzie nosić elektroniczne obrączki. Odbędą w ten sposób kary do 6 miesięcy lub ostatnie miesiące z wyroków (do roku). Obrączka na nodze (nadajnik, przypominający zegarek elektroniczny) ograniczy wolność skazanego. W miejscu zamieszkania skazanego zostanie zainstalowane przenośne urządzenie monitorujące (odbiornik przypomina telefon). Przebywanie skazanego poza wyznaczonym miejscem lub zdjęcie czy zniszczenie nadajnika grozi więzieniem. 

Gen. Paweł Nasiłowski - szef Służby Więziennej i pełnomocnik Ministra Sprawiedliwości ds. wdrożenia SDE tak wypowiedział się na łamach "Gazety Wyborczej" o SDE.

"Prawa skazanych, zapisane w ustawie, dają im minimum swobodnego funkcjonowania, ale pod kontrolą sądu. W obowiązkach, nałożonych na ofiary, zapisane zostały oczywistości, zapewniające możliwość kontroli ich względnego bezpieczeństwa. Dwa - powstrzymywania się od zbliżenia się do skazanego i od przebywania w miejscach, gdzie on ma prawo być - mogą rodzić trudności w realizacji i nastręczać wątpliwości. Bo co, gdy pracują w jednym miejscu po rozwodzie albo nawet mieszkają pod jednym dachem? Ale te szczegóły powinien wziąć pod uwagę sąd penitencjarny, orzekając umieszczenie w SDE.

Poznałem w Europie przypadki, że w rodzinach, w których dochodziło do przemocy, to czasami ofiary powodowały złamanie zakazu zbliżania się, by zaszkodzić objętemu programem. Praktyka funkcjonowania SDE w innych krajach pokazuje jednak, że osoby chronione, które mają przy sobie urządzenie monitorujące, czują się, jakby miały przy sobie "obrońcę".

Przyjmuję wątpliwości obrońców praw ofiar. W ciągu dwóch miesięcy, podczas kolejnego etapu praktycznego funkcjonowania systemu, będziemy finalizować prace nad aktualną nowelizacją ustawy. Moim zdaniem jest czas, by przedyskutować raz jeszcze przepisy, związane z zakazem zbliżania się".

Ustawę o SDE uchwalił 7 września 2007 r., bez głosu sprzeciwu, Sejm poprzedniej kadencji w ostatnim dniu urzędowania. (opr. Ana)
Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.