Podobno są tacy, którzy słyszeli wcześniejsze deklaracje wójta gminy Siedlce, Henryka Brodowskiego, że nie zamierza kandydować na stanowisko wójta w kolejnych wyborach samorządowych.
Henryk Brodowski fot. Aga Król
Podobno są tacy, którzy słyszeli wcześniejsze deklaracje wójta gminy Siedlce, Henryka Brodowskiego, że nie zamierza kandydować na stanowisko wójta w kolejnych wyborach samorządowych.
Ja tego osobiście nie słyszałem. Słyszałem natomiast niedawne deklaracje wójta, które świadczą o jego zgoła odmiennych zamiarach w tej sprawie.
– Przydałaby się jeszcze jedna kadencja, żeby wygładzić te wszystkie sprawy, które nie zostały do końca zrobione – zapowiada wójt. – Tak więc mogę zadeklarować, że na pewno będę kandydował. A jeśli chodzi o to, czy zostanę wybrany, to wszystko pozostaje w rękach mieszkańców gminy. Mogę tylko zadeklarować, że jeśli mnie ponownie wybiorą, to na pewno ich nie zawiodę. I nie jest to żadna deklaracja na wyrost, bo pracuję na rzecz tej gminy od paru ładnych lat. Mieszkańcy potrafią ocenić zarówno moją osobę, jak to, co w tym czasie zrobiłem.
Wśród najważniejszych zamierzeń na przyszłość Henryk Brodowski wymienia m.in. rozbudowę przedszkoli w Żelkowie i Golicach. Planuje również budowę kolejnego żłobka oraz drugiego domu seniora.
– Potrzebne jest też przedłużenie ścieżki rowerowej z Golic do Pruszynka – dodaje wójt. – To ważne dla bezpieczeństwa dzieci, które z Błogoszczy chodzą, albo dojeżdżają rowerami do szkoły w Golicach. (ZJ)
najstarsze
najnowsze
popularne