Biskup siedlecki interweniował w sprawie wysokich cen za pochówek

Ja podaje "Dziennik Wschodni" biskup siedlecki Kazimierz Gurda osobiście interweniował w parafii w Konstantynowie (powiat bialski), gdzie parafianie protestowali przeciwko drastycznemu wzrostowi cen za pochówek na miejscowym cmentarzu.

Opłaty te wynosiły w sumie prawie 4 tysiące złotych, w tym 1200 zł dla księdza, 500 złotych dla organisty, rezerwacja miejsca na cmentarzu - 250 zł, wjazd na cmentarz - 100 zł, wykopanie grobu - 400 zł, opłata za śmieci - 400 zł itd.

Tak wysokiej stawki ksiądz miał zażądać również od 16-latka, który niedawno stracił oboje rodziców. Jak podaje gazeta, delegacja parafian wybrała sie do biskupa, a ten następnie przyjechał do parafii i nakazał obniżenie cen. Ponadto kuria zobowiązała się, że będzie opłacała koszt internatu 16-latkowi. Ksiądz miał obniżyć stawkę do 3 tys. zł.

Proboszczem parafii w Konstantynowie jest ks. Sławomir Groszek, który wcześniej był proboszczem w Śmiarach (gmina Wiśniew).

Na terenie Radia Lublin do sytuacji odniósł się rzecznik siedleckiej Kurii, ks. Jacek Świątek.

– Jeżeli chodzi o kwestię opłat za posługę duchową, związane są one z funkcjonowaniem parafii. Wszystkie dokumenty kościelne mówią wyraźnie, że nie jest to najważniejsza rzecz, ale istnieje pewna odpowiedzialność parafian na swój kościół, za utrzymanie księdza, utrzymanie parafii. A wiemy wszyscy, że koszty poszły bardzo mocno w górę, co powoduje, że proboszczowie mają dzisiaj bardzo duży kłopot z utrzymaniem kościołów –wyjaśniał ksiądz rzecznik. – Musi być więc tutaj pewna wypadkowa: duszpasterze muszą brać pod uwagę zdolności finansowe swoich parafian, z drugiej strony mieszkańcy muszą mieć odpowiedzialność za parafię. I myślę, że jeśli tak na to popatrzy i jedna, i druga strona, nie będzie większych konfliktów.