Podczas minionego weekendu siedlecka policja zatrzymała kilku pijanych kierowców. Duża w tym zasługa innych uczestników ruchu, którzy informowali funkcjonariuszy o nieprawidłowych zachowaniach na drodze.
Upijają się, a potem wsiadają za kierownicę. To zmora na siedleckich drogach fot. pyt
Podczas minionego weekendu siedlecka policja zatrzymała kilku pijanych kierowców. Duża w tym zasługa innych uczestników ruchu, którzy informowali funkcjonariuszy o nieprawidłowych zachowaniach na drodze.
- Pierwszy nietrzeźwy został zatrzymany przez patrol ruchu drogowego w miejscowości Broszków. 45-letni mężczyzna prowadził skodę, mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany został bezpośrednio po zgłoszeniu świadka, który jechał za nim - relacjonuje nadkom. Agnieszka Świerczewska, oficer prasowy KMP Siedlce. - Następnie w Siedlcach policjanci zatrzymali ujętego wcześniej przez osobę postronną 65-letniego kierującego volkswagenem, w stanie upojenia alkoholowego. Mężczyzna nie mógł utrzymać się na nogach, ani poddać badaniu. Wobec powyższego pobrano krew do dalszych badań i osadzono go w PdOZ KMP Siedlce do wytrzeźwienia. Ustalono ponadto, że zatrzymany posiada zakaz kierowania pojazdami wydany przez Sąd Rejonowy w Siedlcach.
Nietrzeźwego kierowcę zatrzymano także w Kotuniu. 35-latek kierował fordem mondeo, mając prawie promil alkoholu w organizmie. Natomiast w Stoku Lackim 19-latek kierujący volkswagenem, doprowadził do czołowego zderzenia z fordem. Nastepnie oddalił się, pozostawiając w pojeździe dwie nieletnie osoby z obrażeniami.
- Został zatrzymany przez policjantów w miejscu zamieszkania i przewieziony do KMP Siedlce. Pobrano od niego krew do dalszych badań na zawartość alkoholu i narkotyków. Po sprawdzeniu okazało się, że w ogóle nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami - informuje rzecznik siedleckiej policji.
(za KMP Siedlce)
najstarsze
najnowsze
popularne