Dziennikarz Auto Świat sprawdził, czy trudno jest w Siedlcach zdać egzamin na prawo jazdy

Tomasz Okurowski, dziennikarz Auto Świat odwiedził Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Siedlcach, by towarzyszyć kandydatom podczas egzaminu na prawo jazdy kategorii B.

Ze swoimi spostrzeżeniami podzielił się z czytelnikami portalu. 

- W niewielkim gronie kandydatów na kierowców dominowały panie.Znamienne, że nikt nie wpatrywał się w smartfona. Nikt też nie próbował zagadywać sąsiada. Wszyscy w ciszy i skupieniu oczekiwali na egzaminatorów. Atmosfera jak w moich studenckich czasach, gdy w ramach tzw. kampanii wrześniowej oczekiwałem w ciszy na egzamin ostatniej szansy. Stresu aż nadto - opisuje dziennikarz. - (...) Na egzaminatorów nie trzeba było długo czekać. O czasie wyszli ze swojego pokoju i zaprosili poszczególnych kandydatów na plac manewrowy, gdzie stały przygotowane samochody. Oczywiście wszystkie tej samej marki. Siedlecki ośrodek od lat korzysta z dość popularnych Opli Corsa poprzedniej generacji.

W dalszej części tekstu Tomasz Okurowski przedstawił poczynania aspirujących do miana kierowców na placu manewrowym i podczas jazdy po mieście. Zamieścił także statystyki zdawalności egzaminów na prawo jazdy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Siedlcach. Na koniec podziękował pracownikom WORD za pomoc w przygotowaniu reportażu. Z tekstem zapoznacie się tutaj.