Do kładki na Liwcu można już dojść chodnikiem fot. ZBJ
Chodnik, który stanowi przedłużenie ulicy Leśnej w Mokobodach i prowadzi do kładki na Liwcu, był budowany przez wiele miesięcy. Kilka tygodni temu wójt Iwona Księżopolska deklarowała, że budowa, która była utrudniana warunkami atmosferycznymi, zostanie zakończona jeszcze w tym roku.
I rzeczywiście, chodnik jest już gotowy, choć, może aż nadto widać, powstał sposobem gospodarczym. Jego nawierzchnia jest wysypana kruszywem, ale spore kamienie wystające z drobniejszej frakcji żwiru utrudniają wygodne chodzenie po chodniku. Trzeba jednak dodać na usprawiedliwienie, że chodnik prowadzi przez torfową łąkę, czyli bardzo niestabilne podłoże. Żadna kostka brukowa w takich warunkach nie zda egzaminu. Poza tym, szczególnie w trakcie wiosennych podtopień terenu, chodnik może być zalewany.
Najważniejsze, że można nim przejść lub przejechać rowerem suchą nogą. A to ważne, bowiem kładka na Liwcu, do której prowadzi chodnik, jest najbliższym połączeniem między Mokobodami a Zaliwiem. Korzysta z niej wielu uczniów, chodzących do SP w Mokobodach, a także inni mieszkańcy Zaliwia (w tej wsi nie ma sklepu). Teraz warto pomyśleć o drugiej części chodnika, po lewej stronie Liwca, bo także tam odcinek drogi do asfaltowej ulicy prowadzi przez podmokłą i pełną kałuż, prowizoryczną drogę gruntową. (ZJ)
najstarsze
najnowsze
popularne