25 grudnia, w Boże Narodzenie w Kałuszynie do kontroli drogowej zatrzymano volkswagena. Powodem było dostrzeżenie przez funkcjonariuszy, że pasażer pojazdu jest osobą poszukiwaną.
fot. KPP w Mińsku Mazowieckim
25 grudnia, w Boże Narodzenie w Kałuszynie do kontroli drogowej zatrzymano volkswagena. Powodem było dostrzeżenie przez funkcjonariuszy, że pasażer pojazdu jest osobą poszukiwaną.
Mundurowi się nie pomylili. 44-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Kałuszyn był poszukiwany celem odbycia kary 287 dni pozbawienia wolności za zaległości alimentacyjne. Został zatrzymany, to jednak nie zakończyło interwencji policjantów, którzy wyczuli od kierującego 33-latka woń alkoholu.
- W tej sytuacji na miejsce wezwali mundurowych z Komisariatu Policji w Mrozach, a sami zajęli się pasażerem. Przybyły na miejsce dzielnicowy i policjant z zespołu patrolowo-interwencyjnego potwierdzili przypuszczenia kolegów. 33-letni kierowca volkswagena był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Na tym jednak nie koniec. Mundurowi sprawdzili mężczyznę w systemie. Okazało się, że ma cofnięte prawo jazdy. Dalsze sprawdzenie przez policjantów z Mrozów pokazywało następne występki kierowcy. Samochód, którym kierował nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia ani przeglądu. Warto dodać, że mężczyzna aby uniknąć odpowiedzialności, zaproponował policjantom łapówkę. W tej sytuacji rozwiązanie mogło być tylko jedno. Mundurowi zatrzymali mieszkańca gminy Kałuszyn, który dołączył do swojego kolegi. Po wytrzeźwieniu 33-latek przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i dobrowolnie poddał karze. W tej sprawie toczy się postepowanie pod nadzorem Prokuratury rejonowej w Mińsku Mazowieckim - informuje sierż. szt. Elżbieta Zagórska z KPP w Mińsku Mazowieckim.
najstarsze
najnowsze
popularne