Pracownik nie żyje

22-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego zginął w nowobudowanym zakładzie Polimexu - Mostostal w Siedlcach.

Do zdarzenia doszło dzisiaj po 9.00 podczas montażu instalacji elektrycznej w nowej hali siedleckiego Mostostalu. Prace te wykonywali pracownicy zewnętrznej firmy (niezatrudnieni w Mostostalu). Znajdowali się w koszu samobieżnego wysięgnika.  W pewnym momencie zauważyli, że w ich stronę jedzie suwnica. Jeden z mężczyzn widząc, że najprawdopodobniej uderzy ona w kosz wyskoczył z niego i chwycił się elementów konstrukcji. Drugi pracownik podjął próbę opuszczenia kosza na wysięgniku. To mu się jednak nie udało i suwnica uderzyła w kosz. 22-latek wypadł na betonową posadzkę z wysokości 8-10 metrów. Zginął na miejscu. Suwnicą operowała 48-letnia mieszkanka Siedlec. Jak nam powiedział Jerzy Długosz, rzecznik prasowy KMP w Siedlcach, uratowanego pracownika i kobietę przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Oboje byli trzeźwi. (jj)