11 stycznia doszło do zatrzymania na gorącym uczynku na nielegalnym wysypisku w Olszewicach.
Gmina Kałuszyn: przywieźli mnóstwo śmieci, chcieli uciec. Fot. OSP Olszewice
11 stycznia doszło do zatrzymania na gorącym uczynku na nielegalnym wysypisku w Olszewicach.
To sprawa, na którą mieszkańcy gminy Kałuszyn narzekali od lat. Ktoś wywoził i zakopywał duże ilości śmieci komunalnych w wyrobiskach byłych kopalni żwiru i piasku w okolicach wsi Olszewice oraz Ryczołek.
Miejscowym przeszkadzał smród odpadów, nigdy jednak nie udało się zatrzymać na gorącym uczynku tych, którzy przywozili je w te miejsca. Aż do wczoraj. Jak się dowiedzieliśmy, w dawnej kopalni pojawiło się kilka dużych ciężarówek ze śmieciami. Część z ich kierowców uciekła przed policją, jednak mundurowym udało się zatrzymać jednego.
Burmistrz Kałuszyna Arkadiusz Czyżewski mówi, że to ważny przełom w sprawie. - Teraz uda się dotrzeć do tych, którzy stoją za wieloletnim prowadzeniem tego nielegalnego wysypiska - podkreśla.
11 stycznia do późnych godzin wieczornych na miejscu pracowały: policja, straż pożarna i pracownicy Wojewódzkiego Inspektratu Ochrony Środowiska.
Do sprawy wrócimy w jednym z najbliższych wydań "Tygodnika".
najstarsze
najnowsze
popularne