Netflix, HBO Max, Canal+, Disney, Hulu, Amazon i wiele innych platform co miesiąc szykuje prawdziwe zaskoczenia.
.
Netflix, HBO Max, Canal+, Disney, Hulu, Amazon i wiele innych platform co miesiąc szykuje prawdziwe zaskoczenia.
Do nowości na Netflixie jesteśmy przyzwyczajeni – platforma regularne informuje aktywnych użytkowników o nowych tytułach. Co zaoferowała platforma? Na jakie inne produkcje warto zwrócić uwagę? Co przygotowały dla nas streamingi w grudniu?
Kochanek Lady Chatterley – ekranizacja skandalicznej lektury D.H. Lawrence’a. Nieszczęśliwa młoda kobieta, okaleczony mąż i przystojny pracownik – klasyczna historia miłosnego trójkąta, tutaj w bardzo pikantnej wersji. Na Netflixie.
Dirty Dancing – klasyk dramatu romantycznego z Jennifer Grey i Patrickiem Swayzem w głównych rolach. Postacie Babe i Johna stały się ich przepustkami do kariery, utwór the Time of my life hitem dekad, a sam obraz wielokrotnie puszczany jest w ciągu roku we wszystkich telewizjach świata. Tym razem w ofercie HBO Max.
Wszystko wszędzie naraz – Michelle Yeoh jako sfrustrowana pracownica, która z szarej rzeczywistości zostaje przeniesiona do innych wszechświatów, by ratować pozostałe osobowości w innych multiwersum. Premiera na Amazon Prime Video.
Guillermo del Toro: Pinokio – animacyjna perła prosto od mistrza groteski, baśni i fantazji. Del Toro po raz kolejny przekonuje, że w każdej historii umie znaleźć dziwactwo i wydobyć z niego niepokojące piękno. Netflix i ekranizacja słynnego Pinokia.
Glass Onion (seria: Na noże) – kontynuacja przygód nowej detektywistycznej twarzy w świecie kina. Daniel Cragi jako Benoit Blanc trafia na wyspę tajemniczego milionera. Jeszcze nie wie, że czekają na niego aż dwie zagadki do rozwiązania.
Noc w przedszkolu – polska propozycja Netflixa to czarna komedia. Kilkoro dorosłych osób pod pozorem zebrania oraz przygotowania przedszkolnych jasełek musi skonfrontować swoje lęki, uprzedzenia i pragnienia. A to wcale nie takie łatwe.
Zazywczaj z platform streamingowych używamy głównie, by zdecydować się na ofertę serialową. Na część tytułów czekamy z zapartym tchem, inne odkrywamy przypadkiem, by zostać z nimi na lata. Jakie tym razem produkcje doczekały się premier w grudniu? Poniżej kilka propozycji:
Pewnego razu na krajowej jedynce – pierwszy sezon rodzimej produkcji na Netflixie, która przypomina jazdę na rollercoasterze. Kiedy nastolatka mówi ojcu o ciąży, ten postanawia wywieźć ją do Czech, aby wykonać aborcję. W ramach oszczędności podwozi dwójkę autostopowiczów. Żadne z nich nie spodziewa się, jakie zakończenie będzie miała dla nich ta podróż.
Mroczne materie – 3.0 sezon serii fantasy HBO Max napisanej przez Philipa Pullmana. Nadopiekuńczy rodzice Lyry rosną w siłę, a ona sama dowiaduje się, że jest nowym wcieleniem biblijnej Ewy i powinna odegrać ważną rolę w walce o rządzenie światem. Kto zwycięży i pokona demonicznego Stwórcę?
American Horror Story: NYC – najmroczniejszy z najmroczniejszych seriali w gatunku horroru. Kolejna odsłona ludzkich strachów przenosi nas do lat 80. XX wieku, gdzie w Nowym Jorku morderca skupia się na zabijaniu... homoseksualistów. Tym razem na Disney+.
Doom Patrol – czwarty sezon kultowej serii firmowanej przez DC i HBO Max. Po cofaniu się w przeszłość, walkę z innymi oraz poszukiwaniu Szefa ekipa mieszkająca w rezydencji trafia na kolejne problemy – tym razem zostaje przeniesiona w przyszłość. Druga połowa sezonu dopiero przed nami.
Emily w Paryżu – dla fanek i fanów komedii romantycznych. Uroczy obraz Amerykanki spełniającej swoje marzenie o mieszkaniu, pracy i miłości w Paryżu doczekał się już trzeciej odsłony. Tytuł dostępny na Netflixie.
Wiedźmin: Rodowód krwi – po sukcesie polskiego Wiedźmina na całym świecie, Netflix nie odpuszcza. W ramach uniwersum stworzony został spin-off dziejący się 1200 lat przed akcją pierwowzoru.
Szukasz inspiracji, rozważasz, co obejrzeć, a może chcesz być na bieżąco z informacjami o nowinkach i premierach? Sprawdź koniecznie: nano.komputronik.pl.