Radni Iwona Orzełowska i Mariusz Dobijański zapytali prezydenta Siedlec czy podjął jakieś kroki w celu rozwiązania konfliktu z gminami zrzeszonymi w Związku Komunalnym "Zielone Gminy" i porozumiał się z nimi co do budowy spalarni odpadów.
Prezydent Andrzej Sitnik
Radni Iwona Orzełowska i Mariusz Dobijański zapytali prezydenta Siedlec czy podjął jakieś kroki w celu rozwiązania konfliktu z gminami zrzeszonymi w Związku Komunalnym "Zielone Gminy" i porozumiał się z nimi co do budowy spalarni odpadów.
Chodzi bowiem o to, że miasto Siedlce zamierza budować swoją spalarnię odpadów, a przedstawiciele "Zielonych Gmin" mówią o budowie spalarni na działce w Woli Suchożebrskiej, którą otrzymali od Starostwa Powiatowego w Siedlcach.
Radni podnoszą, że nie ma sensu, by w Siedlcach powstały dwie spalarnie odpadów.
- Miasto Siedlce nie jest skonfliktowane z "Zielonymi Gminami" - odpowiedział prezydent Andrzej Sitnik. - Jestem otwarty na wszelkie formy wspólpracy.
Jednocześnie prezydent zapewnia, że podejmuje działania w celu zabezpieczenia mieszkańców w ciepło jednocześnie rozwiązując problem odpadów. (jj)
najstarsze
najnowsze
popularne