Samorządowcy zgodnie podkreślają, że ten rok zapowiada się szczególnie ciężko, bowiem może zabraknąć pieniędzy na to, aby skorzystać z funduszy unijnych.
Likwidacji szkół nie planujemy - mówi wójt gminy Kotuń Grzegorz Góral
Samorządowcy zgodnie podkreślają, że ten rok zapowiada się szczególnie ciężko, bowiem może zabraknąć pieniędzy na to, aby skorzystać z funduszy unijnych.
Chodzi o wkład własny gmin. Kiedy więc pojawią się nowe programy, to samorządów nie będzie stać na to, aby z nich skorzystać. Szczególnie obciążające dla gminnych budżetów jest utrzymanie oświaty.
- Subwencja oświatowa, jaką otrzymujemy, wynosi około 8 milionów złotych - mówi wójt gminy Kotuń, Grzegorz Góral. - Ne stanowi to nawet połowy kwoty, jaką wydajemy na oświatę. Czy w związku z tym można się spodziewać jakichś zmian w sieci placówek oświatowych? W regionie pojawiły się już samorządy, które likwidują szkoły.
- W gminie mamy trzy szkoły podstawowe - mówi wójt gminy Kotuń, Grzegorz Góral. - Do najmniejszej z nich, w Bojmiu, chodzi około 120 uczniów. Myślę, że to optymalna sieć szkół. I choć są one bardzo kosztowne w utrzymaniu, to nie planujemy nie tylko likwidacji żadnej szkoły, ale także reorganizacji.
najstarsze
najnowsze
popularne