Niektóre miejscowości i obiekty w gminie Wierzbno stały się planem filmowym do nagrywanej właśnie produkcji.
Obraz Joseph Redfield Nino z Pixabay
Niektóre miejscowości i obiekty w gminie Wierzbno stały się planem filmowym do nagrywanej właśnie produkcji.
Na jedno z takich miejsc trafił 22 marca po południu, wracając z pracy, radny powiatowy Jarosław Grenda. Z uwagi na kręcone sceny, na pewien czas została zamknięta droga powiatowa. Strażacy kierowali kierowców na objazdy.
W związku z utrudnieniami w komunikacji radny zapytał na ostatniej sesji rady powiatu węgrowskiego (23 marca): – Czy zarządca drogi wiedział o jej zamknięciu? I cóż to za ważny film? Może ktoś uchyli rąbka tajemnicy.
– Sama jestem ciekawa, cóż to za filmy są nagrywane na naszych drogach – odparła starosta Ewa Besztak.
O wyjaśnienia poprosiła dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych Marcina Gąsiorka.
– Ekipa, która kręciła film, dopełniła wszelkich formalności związanych z zajęciem pasa drogowego – poinformował Marcin Gąsiorek. Dodał, że reżyserem filmu jest Agnieszka Holland, a jeśli chodzi o fabułę, to jest to owiane tajemnicą.
Nam się udało ustalić, że filmowcy w gminie Wierzbno gościli przez kilka dni. Pewne sceny były kręcone na jednej z prywatnych posesji w miejscowości Ossówno, inne przy GS w Wierzbnie oraz na drogach do Brzeźnika i w kierunku Koszewnicy.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Agnieszka Holland kręci film o imigrantach na granicy polsko-białoruskiej. Jego tytuł to „Zielona Granica”. Bohaterami będą imigranci z Syrii i Afganistanu, mieszkańcy Podlasia, jak również funkcjonariusze Straży Granicznej.
najstarsze
najnowsze
popularne