Mińsk Mazowiecki: A gdyby spadły bomby? Nie ma schronów, są garaże podziemne

Mińsk Mazowiecki

Tomasz Markiewicz 2023-04-15 12:21:57 liczba odsłon: 1582
Czy miasto ma schrony i czy jest przygotowane na wypadek, gdyby na Mińsk Mazowiecki spadły bomby lub rakiety? Burmistrz odpowiada... Fot. Aga Król

Czy miasto ma schrony i czy jest przygotowane na wypadek, gdyby na Mińsk Mazowiecki spadły bomby lub rakiety? Burmistrz odpowiada... Fot. Aga Król

Czy miasto ma schrony i czy jest przygotowane na wypadek, gdyby na Mińsk Mazowiecki spadły bomby czy rakiety? - zapytano burmistrza Marcina Jakubowskiego.

O sprawach bieżących i planach burmistrz stara się raz na jakiś czas rozmawiać z mińszczanami online podczas Q&A lub „w realu”. Na ostatnim spotkaniu w bibliotece w centrum zainteresowania lokalnej społeczności znalazły się remonty ulic, których będzie w tym roku całkiem sporo. Ruszyć mają również budowa długo oczekiwanego Centrum Sportów Miejskich (na maj przewidziano pierwsze prace ziemne) czy remonty szkolnych Orlików. Z sali padały pytania o komunikację miejską i możliwość zwiększenia częstotliwości kursów autobusów o osiedle Poligon, które ma być budowane w ramach spółki SIM, czy chociażby o zmianę organizacji ruchu w kilku miejscach w mieście.

Jeden z mieszkańców, zaniepokojony wypowiedzią szefa NATO, zapytał, co będzie, jeśli eskalacja konfliktu na Ukrainie przeniesie się do innych państw. Czy miasto ma schrony i czy jest przygotowane na wypadek, gdyby na Mińsk Mazowiecki spadły bomby lub rakiety?

- Oczywiście nikt nie zakłada, że cokolwiek złego się wydarzy. Mińsk Mazowiecki, jak większość polskich miast, nie ma przygotowanych żadnych schronów przeciwlotniczych, które mogłyby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom - odpowiedział burmistrz Marcin Jakubowski. Jak wyjaśnił, w trochę lepszej sytuacji jest Warszawa, która jako jedyna ma metro, a to, jak widzimy na przykładzie Ukrainy, może pełnić rolę takiego „bezpiecznika”. - Natomiast nasza polityka wymuszenia na deweloperach budowy garaży podziemnych przyniosła taki skutek, że dzisiaj mamy tych garaży dosyć sporo - powiedział.

W sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia burmistrz, jako szef obrony cywilnej w mieście, wdroży procedury zarządzania kryzysowego. Miasto musi wówczas robić wszystko, żeby zminimalizować straty i szkody w mieniu.

- Zabezpieczamy wtedy życie i zdrowie ludzkie oraz majątek mieszkańców. I takie procedury mamy przygotowane. Wolałbym się nie dowiedzieć, jak one zadziałają, ale przeprowadzane przez nas dotychczas ćwiczenia w tym zakresie, przynajmniej do tej pory, wskazują, że system obrony cywilnej i odpowiednie zarządzanie w czasie kryzysu działają.

Na spotkaniu z burmistrzem mieszkańcyporuszyli też problem dojazdu do głównego punktu Poczty Polskiej. Urząd pocztowy, mieszczący się przy Placu Dworcowym, zakończył swoją działalność w grudniu ubiegłego roku. Ale nie zniknął zupełnie, tylko został przeniesiony na ul. Pogodną w Stojadłach (gmina Mińsk Mazowiecki). Zmiana siedziby Urzędu Pocztowego jest związana z nowymi planami inwestycyjnymi właściciela lokalu.

- W tej chwili nie jesteśmy w stanie odebrać ani nadać ważnych przesyłek. To coś potwornego - zwróciła uwagę emerytowana mieszkanka Mińska. - Dużo osób, szczególnie młodych, ma samochody. Seniorzy zazwyczaj nie mają i jest problem z dojazdem. Jak wpłynąć na Pocztę Polską, żeby przywróciła główny punkt pocztowy w centrum miasta? - pytała.

Burmistrz odpowiedział: - Nikt z Poczty Polskiej nie omawiał z nami zmiany siedziby. Nie mam na to żadnego wpływu. Ale jeśli otrzymam petycję od mieszkańców, aby zwrócić się o rozwiązanie tego problemu, to na pewno taką inicjatywę będę wspierał.

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.