W Korczewie do kontroli drogowej zatrzymana została 30-letnia kierująca range roverem. Powodem była jazda w terenie zabudowanym z prędkością 121 km/h.
fot. KMP Siedlce
W Korczewie do kontroli drogowej zatrzymana została 30-letnia kierująca range roverem. Powodem była jazda w terenie zabudowanym z prędkością 121 km/h.
Kobieta przekroczyła dozwoloną prędkość o 71 km/h, w związku z czym policjanci nałożyli na nią mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych. Kobiecie zostało też zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące.
30-latka tłumaczyła swoją szybką jazdę tym, że śpieszyła się do kościoła. A mówią, że wiara w narodzie ginie...
(za KMP Siedlce)
najstarsze
najnowsze
popularne