Mińscy funkcjonariusze informują, że nie ma tygodnia, żeby nie zatrzymali kilku nietrzeźwych rowerzystów. Tylko podczas Majówki ujawniono sześciu cyklistów z promilami.
Pijani rowerzyści fot. pyt
Mińscy funkcjonariusze informują, że nie ma tygodnia, żeby nie zatrzymali kilku nietrzeźwych rowerzystów. Tylko podczas Majówki ujawniono sześciu cyklistów z promilami.
- Pierwszy rowerzysta z promilami wpadł w miniony wtorek w Mińsku Mazowieckim. Dzielnicowi zbadali stan trzeźwości 40-latka. Okazało się, że mężczyzna posiada ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Następny nietrzeźwy cyklista, również w Mińsku Mazowieckim doprowadził do zdarzenia z pieszym. Na szczęście w tym przypadku nikt nie został ranny. Badanie alkomatem 37-latka wykazało dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Przedwczoraj w Mińsku Mazowieckim, policjanci zbadali stan trzeźwości rowerzysty, który jechał przysłowiowym slalomem. Sprawdzenie 62-latka wykazało ponad dwa promile alkoholu. Drugi 35- letni rowerzysta, również w mieście posiadał ponad promil alkoholu. Jeszcze tego samego dnia, w miejscowości Dobre w ręce drogówki wpadł 59-latek. Tutaj badanie alkomatem wykazało prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Kolejny zbadany na zawartość alkoholu 65-letni cyklista w Wiśniewie posiadał ponad pól promila - informuje sierż. szt. Elżbieta Zagórska, oficer prasowy mińskiej policji.
Pijanych rowerzystów ukarano mandatami po 2500 zł.
najstarsze
najnowsze
popularne