Siedlce: Coraz drożej za ogródki działkowe

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2023-05-25 10:24:57 liczba odsłon: 5737

Ogródki działkowe fot. ZBJ

- Dzień dobry sąsiedzie, jak rośne? Czy też: - Zielonym sąsiedzie do góry, zielonym...! Takie tradycyjne pozdrowienia między działkowcami stały się od pewnego czasu nieaktualne. Kiedy działkowcy się spotykali, pytał tylko o jedno: - Jakie to nam opłaty w tym roku uchwalili? - Słyszałem, że podobno będzie to już 800 złotych.

- Jakie tam 800 złotych – padała odpowiedź. - Dosolili nam prawie 1200 złotych! Wszystko przez te śmieci. Takie drogie. Tylko wie pan, ja to śmieci żadnych prawie nie wyrzucam. Jak mam trochę plastikowych butelek, to wiozę i do kosza w mieście wrzucam. A zielone to się na swój kompost wrzuci, albo na ognisku spali.

I zazwyczaj takie rozmowy kończą się sakramentalnym pytaniem - panie kolego, za co my tyle płacimy? Toż to panie czyste zdzierstwo.

I kila dnu temu nadeszła właśnie odpowiedź na pytanie, za co my tyle płacimy, i to bardzo precyzyjna. Ogólna oplata za ten rok w Rodzinnym Ogrodzie Działowym „Złote Piaski” w Siedlcach została ustalona na ten rok w kwocie około 800 złotych. Do tego dochodzi jeszcze rachunek za zużycie energii elektrycznej. To kwota za standardowy ogród o powierzchni 300 metrów kwadratowych, ale są też ogrody większe, za czym idą odpowiednio większe opłaty.

Tak więc działkowcy ze „Złotych Piasków” mają wreszcie odpowiedź na nurtujące ich od dawna pytane. I uważają, że płacą zdecydowanie za drogo. Ich opinia jest ważna, z różnych względów, także tych politycznych, bo w „Złotych Piaskach” jest około 1600 ogródków działkowych. To jeden z największych kompleksów w całym regionie.

Działkowcy liczyli się podwyżką, ale nie aż takie. W mniejszych ogrodach w Siedlcach i rejonie stawka wynosi około 300 złotych. A na przykład w Warszawie, w rejonie lotniska „Okęcie” w tym roku oplata wynosi niespełna 1000 złotych. Taniej, niż w Siedlcach, ale trudno się nam porównywać ze stawkami stołecznymi.

- Nie ma co jeszcze narzekać, bo nie mamy tak źle – mówi pani dźwigająca skrzynkę sadzonek pomidorów. Tam przy Okęciu odpady zielne zabierają tylko 2 razy w roku, a u nas kontenery stoją cały czas. Mamy wygodę, a za wygodę trzeba płacić.

- Płacić to trzeba na tych wszystkich panów w zarządach, na te okręgowe i ogólnokrajowe struktury związku działkowego – mówi wyraźnie poirytowany mężczyzna. Oni już chyba sami nie wiedzą, jakie opłaty maja od nas pobierać. Jest oplata na koszty ogrodu, opłata na utrzymanie porządku, oplata energetyczna czy wreszcie opłata za zarządzanie.

Jak widać sianie pietruszki czy marchewki to skomplikowane przedsięwzięcie natury finansowo ekonomicznej. Kiedy jednak przeanalizujemy wszystkie składowe rachunku za działkę, okazuje się, że część z nich nie jest zależna od samych ogrodów.

I tak aż 240 złotych płacimy za wywóz nieczystości a 63 złote za wodę. Opłata ogrodowa to 258 złotych a tak zwana „partycypacja” 36 złotych. Na fundusz rozwoju płaci się aż 195 złotych, ale z tych pieniędzy w ogrodach budowana jest na przykład nowa sieć wodociągowa, bo ta sprzed ponad 30 lat est już praktycznie niewydolna. O tego trzeba doliczyć stałą opłatę energetyczną (15 złotych) oraz 6 złotych składki członkowskiej.

I tak uzbierało się 798 złotych do czego trzeba jeszcze doliczyć opłatę za zużycie energii elektrycznej. Tanio nie jest, bo w ubiegłym roku opłata wynosiła około 500 złotych. Obawy działkowców były chyba jeszcze większe.

 

Komentarze (20)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.