Definitywnie odwołany
Mazowsze
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 2589
Trzy razy przekładano zebranie rady nadzorczej, na której zawieszony niedawno prezes Kolei Mazowieckich, Jakub Majewski, miał definitywnie stracić stanowisko.
"Chcieliśmy, żeby ten młody prezes został, ale Kuliński (Waldemar, szef rady nadzorczej spółki KM, sekretarz województwa i prawa ręka marszałka, Adama Struzika w jednej osobie - przyp. Ana), się uparł. W końcu machnęliśmy ręką. Nie będziemy przecież z tego powodu zrywać koalicji - podsumował na łamach "Gazety Wyborczej" polityk Platformy Obywatelskiej.
- Majewski planował zbyt dużo, a kolejarze i koledzy "małego marszałka" (tak jest nazywany Waldemar Kuliński - przyp. Ana) nie chcieli zmian" - powiedział "GW" wysoki rangą pracownik urzędu marszałkowskiego.
"Kilka dni temu marszałek Adam Struzik powiedział "Gazecie", że Majewski doprowadził do konfliktów w spółce i nie miał zdolności przywódczych" - czytamy w opublikowanej w sobotnio-niedzielnej "Gazecie Stołecznej" informacji "Struzik przegnał reformatora Kolei Mazowieckich" Dominiki Olszewskiej i Krzysztofa Śmietany.
W komunikacie, jaki rada nadzorcza Kolei Mazowieckich wystosowała po odwołaniu Jakuba Majewskiego, nie podano powodów tej dymisji.
"Rada Nadzorcza Kolei Mazowieckich podjęła uchwałę o odwołaniu Pana Jakuba Majewskiego z funkcji Prezesa Zarządu Spółki z dniem 20 listopada 2009 r. Rada dziękuje Prezesowi Majewskiemu za jego dotychczasową pracę". (Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne